Wracając z Pragi decyduję się na powrót przez Harrachov poprzez ciekawość na skocznie narciarską.Sama miejscowość spokojna i cicha ze wzgledu na brak sezonu,jeżeli już zacząłem o tej skoczni .... podziwiam skoczków.Po wejsciu do miejsca rozbiegu narciarskiego całe miasteczko leżało u moich stóp tym samym zapadał zmrok i widać było je pięknie oświetlone.Samo miasteczko dla ludzi wymagających latem nie spełni ich oczekiwań.